Konieczne jest samodzielne wyjęcie rozrusznika w taki sposób, aby nie narazić na szwank zdrowia ani stanu technicznego auta. Najlepiej, aby w celu usunięcia rozrusznika skorzystać z pomocy asystenta, a przy tym skorzystać z windy. Ale w ostateczności możesz zrobić to sam, nawet jeśli nie ma możliwości skorzystania z windy lub dołka. Ta operacja zajmie nie więcej niż godzinę.
- Najpierw odłącz akumulator, a następnie zdejmij osłonę silnika.
- Zlokalizuj górną śrubę rozrusznika pod maską. Zwykle znajduje się po prawej stronie wtryskiwacza, a wyglądem przypomina nieco duży kołek z nakrętką. Tę śrubę należy odkręcić. Wielu ambitnych entuzjastów samochodów, którzy wierzą, że szpilka i nakrętka to dwie różne części, wpada w panikę, gdy widzą, że szpilka i nakrętka są odkręcane w tym samym czasie. Nie martw się - to solidny kawałek.
- Teraz musisz przejść pod samochód (dlatego dobrze, gdy masz do dyspozycji dół lub windę). Będziesz musiał najpierw odkręcić nakrętkę mocującą główny przewód dodatni do przekaźnika retraktora, a następnie nakrętkę mocującą przewód sterujący przekaźnika retraktora. Konieczne będzie również odkręcenie nakrętki mocującej przewody ujemne do rozrusznika (nakłada się ją na dolną śrubę mocującą rozrusznik), a następnie całkowite odkręcenie dolnej śruby mocującej rozrusznik.
- Od góry pod maską należy odkręcić górną śrubę mocującą rozrusznik. Możesz teraz wyjąć rozrusznik wyciągając go z boku filtra powietrza (nie próbuj wyjmować rozrusznika z boku akumulatora - okablowanie będzie Ci przeszkadzać).
- Podczas wyjmowania rozrusznika nie zapomnij przestrzegać podstawowej zasady bezpieczeństwa - wszystkie manipulacje wykonuj dopiero po upewnieniu się, że silnik samochodu całkowicie ostygł. W przeciwnym razie możesz uzyskać nieprzyjemne oparzenie.