„Samochód to nie luksus, ale środek transportu!” - to hasło słynnego Ostap Bendera jest od dawna prawdziwe. Rzeczywiście, minęły czasy, kiedy obecność samochodu w rodzinie była wyznacznikiem dobrobytu, bogactwa, pozycji w społeczeństwie. Jednak niektórym osobom nadal trudno jest dokonać tak drogiego zakupu: muszą zaciągać pożyczki w bankach lub pożyczać pieniądze od krewnych. A potem pojawiła się informacja, że ceny samochodów mogą wkrótce wzrosnąć.
Wydawałoby się wręcz przeciwnie, że samochody powinny stać się tańsze, ponieważ Rosja w najbliższych dniach oficjalnie dołączy do Światowej Organizacji Handlu (WTO), a zatem, zgodnie z regulaminem tej organizacji, cła antykryzysowe na importowane samochody powinny zostać zniesione w kraju.
Jednak organy państwowe Federacji Rosyjskiej, chcąc zrekompensować spadek dochodów budżetowych spowodowany obniżeniem wspomnianych ceł, podjęły decyzję o wprowadzeniu od 1 września 2012 r. tzw. opłaty recyklingowej. Jak sama nazwa wskazuje, oficjalnym celem innowacji jest zrekompensowanie kosztów recyklingu starych, zużytych lub powypadkowych pojazdów, których nie można odzyskać. Z podatku tego będą zwolnione tylko samochody osób, które korzystają z immunitetu dyplomatycznego, a także rzadkie samochody wyprodukowane ponad 30 lat temu lub sprowadzone do Rosji z terytorium krajów Unii Celnej, czyli Kazachstanu i Białorusi.
Producenci samochodów są zobowiązani do uiszczenia tej opłaty. Oczywiście naiwnością jest oczekiwanie, że nie będą próbowały rekompensować kosztów poniesionych kosztem swoich nabywców, czyli obywateli rosyjskich. Na przykład Toyota poinformowała już swoich rosyjskich dealerów, że będzie zmuszona podnieść ceny sprzedaży ze względu na opłatę za złomowanie. Koszt samochodów może wzrosnąć o 0,2-10%, szczególnie w przypadku modeli z mocnymi silnikami.
Tak więc w najbliższej przyszłości na kierowców czeka niemiła niespodzianka. Za wcześnie mówić o dokładnej wartości wzrostu cen, ponieważ wysokość opłat utylizacyjnych nie została jeszcze zatwierdzona przez rząd Federacji Rosyjskiej. Ale w każdym razie możemy mówić o przybliżonej dodatkowej wartości kilkudziesięciu tysięcy rubli za samochód osobowy.