Koła nagrzewają się we wszystkich samochodach, zwłaszcza latem. Nie ma w tym nic złego. Jeśli wystąpi problem w układzie hamulcowym, może to prowadzić do problemów z oponami i tarczami.
Koła są podgrzewane we wszystkich samochodach bez wyjątku. Ktoś nie zwraca na to uwagi, podczas gdy inni bardzo się tym martwią. Z punktu widzenia praw fizycznych nagrzewanie się kół jest normalne, zwłaszcza w środowisku miejskim. Samochód cały czas się porusza, hamuje, przyspiesza. Wszystko to prowadzi do powstania siły tarcia. Jak wiadomo, tarcie jednej powierzchni o drugą powoduje wzrost temperatury.
Letnia jazda konna
Jeśli poruszanie się samochodem odbywa się latem, koła już się nagrzewają od kontaktu z gorącym asfaltem. Dodatkowo promienie słoneczne działają na opony, podgrzewając je. W efekcie podczas jazdy latem czuć zapach smoły wydobywającej się z kół. To normalne. Najważniejsze, że proces ten nie wiąże się z awariami.
Opony w „Formule 1”
W wyścigach samochodowych Formuły 1 piloci pokonują ponad dwieście kilometrów w dwie godziny. Duże prędkości, ciągłe wyprzedzanie, zakręty, hamowanie powodują, że opony szybko się nagrzewają i zaczynają się zużywać i deformować. W efekcie każdy z uczestników Grand Prix musi co najmniej dwa razy zjechać do pit stopu, aby zmienić komplet opon. W przeciwnym razie prędkość samochodu jest znacznie zmniejszona, a kawałki gumy wylatują z opon.
Jazda miejska
Wszystko to dotyczy dużych prędkości, kiedy jeździec pędzi do granic możliwości, nieustannie manewrując. W warunkach miejskich koła również się nagrzewają, choć nie na tyle, by doprowadzić do deformacji. I dlaczego w takim razie w niektórych samochodach opony się nagrzewają, że nie można ich dotknąć?
W takim przypadku możliwe są pewne awarie.
Po pierwsze, jeśli dyski nie są wentylowane, to prowadzi to do ich szybkiego przegrzania. Oczywiście rozgrzane krążki rozgrzewają opony.
Po drugie, zbyt mocne dociskanie klocków prowadzi do przegrzewania się tarcz. Jak wspomniano powyżej, powoduje to nagrzewanie się opon. W takim przypadku musisz dostosować pracę klocków.
Po trzecie, jeśli podstawa zacisku nie działa prawidłowo, prowadzi to również do nagrzewania się koła.
Koła w każdym pojeździe nagrzewają się. Nie ma ucieczki od praw fizyki. Duże prędkości, hamowanie, obroty mocno nagrzewają opony. Jeśli przejażdżka odbywa się w upalny letni dzień w mieście, to nie można dotknąć kół - są tak gorące.