Na skutek niskiej jakości benzyny powstają osady węgla w komorze spalania silnika, w wyniku czego na jego ściankach i koronach tłoków pojawiają się osady węgla z niespalonego paliwa.
Instrukcje
Krok 1
Pamiętajmy, że przede wszystkim osady węglowe „uderzają” w zawory, pierścienie tłokowe, co ma niezwykle negatywny wpływ na ich ruchliwość. Metody usuwania osadów węglowych lub odkoksowania umownie dzieli się na miękkie i twarde. W procesie delikatnego czyszczenia nagaru pierścienie tłokowe silnika są uwalniane za pomocą specjalnej kompozycji dodanej do oleju silnikowego. Powinien być stosowany około 100-200 km przed całkowitą wymianą oleju. Nie zapominaj, że w tym okresie musisz eksploatować silnik, unikając ekstremalnych obciążeń. Wadą delikatnego czyszczenia jest to, że nie wpływa na komorę spalania i zawór silnika i jest raczej środkiem zapobiegawczym przy wymianie oleju.
Krok 2
Dokładne czyszczenie to główny sposób na pozbycie się osadów węglowych. Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, to usunąć wszystkie świece. Następnie ustaw tłoki cylindrów w pozycji środkowej, dla której podnieś jedno z przednich lub tylnych kół i po włączeniu ostatniego biegu zacznij nim obracać. Położenie tłoków można sprawdzić śrubokrętem przez otwory świecy zapłonowej.
Krok 3
Teraz za pomocą strzykawki można tam wlać przygotowany wcześniej płyn – po ok. 25 ml. Aby ciecz dotarła do pierścieni tłokowych i rozpuściła nagar, należy obracać kołem naprzemiennie w różnych kierunkach z niewielką amplitudą, co wprawi tłoki w ruch. Jest to bardzo pracochłonna czynność i może zająć godzinę.
Krok 4
Następnie, przy wyłączonym biegu, zakręć silnikiem rozrusznikiem na 10 sekund. To wystarczy, aby usunąć pozostały płyn w cylindrach. Nie zapomnij wyjąć środkowego przewodu z pokrywy rozdzielacza i zamocować go tak, aby między ziemią a końcem przewodu była przerwa nie większa niż dwa centymetry, po czym można dokręcić świece, ponownie zainstalować przewód i uruchomić samochód. Bądź przygotowany na cuchnący dym wydobywający się z rury wydechowej po uruchomieniu. Po około 20 minutach pracy na biegu jałowym można ruszyć w drogę.