Jak Duma Państwowa Poprosiła Miedwiediewa O Odwołanie Pełnomocnictwa?

Jak Duma Państwowa Poprosiła Miedwiediewa O Odwołanie Pełnomocnictwa?
Jak Duma Państwowa Poprosiła Miedwiediewa O Odwołanie Pełnomocnictwa?

Wideo: Jak Duma Państwowa Poprosiła Miedwiediewa O Odwołanie Pełnomocnictwa?

Wideo: Jak Duma Państwowa Poprosiła Miedwiediewa O Odwołanie Pełnomocnictwa?
Wideo: Гордон – от «Закрытого показа» до «Мужское/Женское» (English subs) 2024, Listopad
Anonim

Przepisy ruchu drogowego zabraniają prowadzenia cudzego samochodu bez pisemnego pełnomocnictwa jego właściciela. 1 sierpnia Duma Państwowa wysłała do premiera Federacji Rosyjskiej D. A. Miedwiediew list z prośbą o anulowanie pełnomocnictwa do samochodów.

Jak Duma Państwowa poprosiła Miedwiediewa o odwołanie pełnomocnictwa?
Jak Duma Państwowa poprosiła Miedwiediewa o odwołanie pełnomocnictwa?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy kierowca musi posiadać dowód rejestracyjny pojazdu, polisę OC oraz prawo jazdy. Jeśli samochód należy do innego właściciela, musi istnieć również pełnomocnictwo do prawa jazdy od jego właściciela. Jeśli kierowca nie posiada pełnomocnictwa, samochód zostaje wysłany na parking karny. W opinii deputowanych do Dumy Państwowej pełnomocnictwo do samochodu nie ma znaczenia przez długi czas, ponieważ jest napisane w prostej formie pisemnej i nie jest poświadczone pieczęcią, dlatego łatwo je podrobić. Opinię tę podziela policja drogowa.

Zwracając się do premiera z prośbą o unieważnienie pełnomocnictwa, posłowie zwracają uwagę, że pełnomocnictwo do prawa kierowania pojazdem nie istnieje w większości krajów świata. Został pomyślany jako środek do zwalczania kradzieży, ale rozwój komunikacji doprowadził do tego, że inspektor policji drogowej ma możliwość w każdej chwili zażądać niezbędnych danych dotyczących samochodu i jego właściciela. Według posłów prawo do kierowania samochodem zostanie potwierdzone wpisem do polisy OSAGO. W tej sytuacji istnienie pełnomocnictwa straciło znaczenie i tylko sprawia kierowcom niepotrzebne kłopoty.

Niemniej nowa inicjatywa ma też przeciwników. Ministerstwo Sprawiedliwości sprzeciwia się temu: resort uważa, że ten dokument jest podstawą do postawienia przed sądem kierowcy, który stał się sprawcą wypadku. Policja drogowa odrzuca tę opinię, uważając, że w każdym przypadku, z pełnomocnictwem lub bez, osoba, która prowadziła samochód, będzie odpowiedzialna za wypadek.

Pomimo wyraźnie pilnej potrzeby odwołania pełnomocnictwa, nie wszystkie niuanse zostały jeszcze uwzględnione. Na przykład nie jest jasne, kto zapłaci grzywnę, jeśli naruszenie zostanie zauważone przez kompleks automatycznej fiksacji - w tym przypadku grzywny są nakładane na właściciela samochodu. Teraz to właściciel samochodu musi udowodnić, że nie prowadził. Teraz deputowani do Dumy Państwowej muszą poczekać na odpowiedź premiera iw przypadku pozytywnej decyzji opracować niezbędne zmiany w ustawodawstwie.

Zalecana: