Wszystkie zamki są wymyślone dla uczciwych i przyzwoitych ludzi, a otwarcie ich dla intruza nie jest trudne. A nieoczekiwanie zerwany kabel do napędu urządzenia blokującego komorę silnika zmylił wielu kierowców.
Czy to jest to konieczne
- - Śrubokręt,
- - szczypce.
Instrukcje
Krok 1
Dla drobiazgów żaden z kierowców nie otwiera maski samochodu. Muszą być ku temu dobre powody. A jeśli powstawały, a jeszcze bardziej nieoczekiwanie, tak, na szczęście, w najbardziej nieodpowiednim momencie - zamiast otwierania zamka słychać było charakterystyczny dźwięk zerwania linki, po którym nastąpił swobodny ruch dźwigni przeznaczonej do otwórz żądany zamek. Sytuacja, szczerze mówiąc, jest nieprzyjemna.
Krok 2
Ale nie wszystko jest tak tragiczne, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Zerwanie kabla zdarza się dość często w samochodach „klasycznej linii” Wołżskiego Zakładu Samochodowego. I dzieje się w tym samym miejscu. Odnosi się wrażenie, że taka awaria jest konsekwencją wad producenta.
Krok 3
Jeśli kierowca doznał takiej uciążliwości, należy wysiąść z samochodu, pochylić się i wyjąć szczypcami spod przedniego panelu przedziału pasażerskiego, na dole, po lewej stronie, kabel, który wypadł z dźwignia otwierania maski. Zbadaj go i spróbuj przyciągnąć do siebie stalowy drut wewnątrz oplotu szczypcami. Być może szczęście ci sprzyja i otworzy się dostęp do komory silnika.
Krok 4
Drugą opcją przezwyciężenia problemu jest to, że za pomocą śrubokręta z maski należy zdjąć lewą plastikową kratkę dopływu powietrza zewnętrznego do kabiny pasażerskiej. Ostrożnie ją demontując i wkładając rękę w uformowany otwór, trzeba tam po omacku poszukać kabla i pociągnąć go do siebie. W wyniku przeprowadzonych manipulacji kaptur się otworzy.