Organizatorzy projektu Electric GT WS, w którym zaawansowane pojazdy elektryczne rywalizują w wyścigach z dużą prędkością, cieszą się z radości. Wreszcie jeden z najbardziej ambitnych producentów samochodów w niszy samochodów elektrycznych potwierdził swoją ofertę na te wyścigi.
„Dzięki pozytywnej reakcji Tesli znacznie podnieśliśmy poziom przyszłych wyścigów. W końcu im więcej wiodących producentów uda nam się przyciągnąć, tym ciekawszy będzie widz i potencjalny nabywca. Potraktujcie ten rodzaj konkursu jako ruch propagandowy na rzecz czystych samochodów przyszłości”- powiedział jeden z organizatorów.
Północnoamerykańską firmę będzie reprezentować Model-S, czyli nieco dostosowana wersja tego sedana. To prawda, że ten model będzie musiał być modernizowany w kilku kierunkach jednocześnie. Po pierwsze, inżynierowie powinni nieco odciążyć prezentowane auto, a także popracować nad poprawą jego aerodynamiki. Po drugie, projektanci muszą zwrócić szczególną uwagę na zapewnienie bezpieczeństwa kierowcy i poprawę układu hamulcowego.
Jak zwykle ten sedan z napędem na tylne koła ma moc 416 KM. s, czy ten wskaźnik w jakiś sposób wzrośnie, nie wiadomo jeszcze, chociaż z pretensjami do zwycięstwa Model-S po prostu nie ma innej drogi. Podstawowe elementy, takie jak skrzynia biegów, elektroniczne napełnianie i układ baterii, pozostaną takie same.
W przeciwnym razie inżynierowie Tesli będą musieli opatentować zupełnie nowy rodzaj specjalistycznego elektrycznego samochodu wyścigowego, na który kierownictwo wspomnianej firmy z Ameryki Północnej nie jest jeszcze gotowe.