Prawie wszystkie samochody sportowe mają wlot powietrza na masce. Niektóre modele są w nią wyposażone fabrycznie, niektóre zostały zainstalowane przez samych właścicieli. Oczywiście wielu uważa, że ta dorbotka nie robi nic poza dekoracją, ale są też tacy, którzy wierzą w dobrodziejstwo wlotu powietrza. Warto powiedzieć, że obie strony mają rację, ponieważ wlot powietrza pełni dwie funkcje.
Jaki jest pożytek z wlotu powietrza?
Na początek warto wspomnieć, że w niektórych modelach samochodów silnik nie jest umieszczony poprzecznie, ale wzdłuż. Jest to cecha charakterystyczna zarówno samochodów rodzimych, jak i SUV-ów. Wpływa to na rozpraszanie ciepła. W takim przypadku cylindry nie schładzają się jednocześnie. Tak więc ostatni cylinder nie ma czasu na ostygnięcie, gdy silnik chwilowo nie działa, a zatem ten cylinder ulega awarii znacznie szybciej niż inne.
Również trudna sytuacja dla samochodów wyposażonych w system turbodoładowania. Silniki te wymagają ogromnego przepływu powietrza, aby zapobiec przegrzaniu silnika i przetwarzaniu ogromnych ilości oleju silnikowego i paliwa. Zainstalowanie wlotu powietrza pomoże uniknąć tej sytuacji.
A co najważniejsze, wlot powietrza umożliwia swobodną wentylację powietrza w komorze silnika, zmniejsza ryzyko zapłonu, ponieważ łatwopalne opary cieczy odparowują, a także eliminuje możliwość przegrzania innych elementów pod maską.
Nie zapominaj, że kaptur z wlotem powietrza wygląda bardziej agresywnie. Nadaje samochodowi sportową dynamikę, zwłaszcza, że dziś istnieje ogromna liczba modeli, z których można wybrać idealną opcję dla swojego samochodu.
Jaka jest wada wlotu powietrza?
Główną wadą wlotu powietrza jest przyspieszone zanieczyszczenie komory silnika, silnika i innych elementów. Rzeczywiście, w tym przypadku kurz, który wraz z powietrzem przechodzi przez wlot powietrza, siada i osadza się bezpośrednio na silniku. Oczywiście w małych ilościach nie jest to straszne, ale mimo wszystko maskę trzeba będzie częściej otwierać i czyścić z kurzu (dwa razy w miesiącu), ponieważ w błocie bardzo trudno będzie monitorować stan wszystkich elementów, jak również do kontrolowania płynów.