Kto Stał Się Najbardziej Niezwykłym Mieszkańcem Lipieckiego ZOO?

Kto Stał Się Najbardziej Niezwykłym Mieszkańcem Lipieckiego ZOO?
Kto Stał Się Najbardziej Niezwykłym Mieszkańcem Lipieckiego ZOO?

Wideo: Kto Stał Się Najbardziej Niezwykłym Mieszkańcem Lipieckiego ZOO?

Wideo: Kto Stał Się Najbardziej Niezwykłym Mieszkańcem Lipieckiego ZOO?
Wideo: 90. Rocznica Nobla Reymonta 17.11.2014 r. 2024, Wrzesień
Anonim

Zoo Lipieck zostało otwarte jesienią 1973 roku. Mieszka tu ponad trzy i pół tysiąca zwierząt. Dla jednego z nich nie ma potrzeby wieszania napisu „Zakaz karmienia!” Najbardziej niezwykłym mieszkańcem zoo w całej historii był… samochód osobowy.

Kto stał się najbardziej niezwykłym mieszkańcem Lipieckiego ZOO?
Kto stał się najbardziej niezwykłym mieszkańcem Lipieckiego ZOO?

3 lipca 2012 r. do jednej z cel lipieckiego zoo „wstawiono” samochód osobowy. Jaka jest wina niezwykłego zwierzaka przed miastem? Może zachowywał się zbyt gwałtownie na drogach, że uważano go za dziwaczną bestię?

Nie, ten samochód po prostu zachowuje się przyzwoicie i przyzwoicie. Ale niestety nie wszystkie „żelazne konie” mogą się tym pochwalić. Niektóre z nich mają nieprzewidywalne usposobienie i dlatego stanowią zagrożenie dla życia i zdrowia obywateli.

Jak Larisa Usacheva mówi agencji informacyjnej Interfax, „samochód uderzył w klatkę zoo w ramach międzynarodowego projektu mającego na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach”. Ten pracownik administracji Lipieck jest odpowiedzialny za realizację projektu. Finansowanie pochodzi z budżetu regionalnego.

Tym samym miasto położone na równoleżniku Berlina i Amsterdamu chce zwrócić uwagę opinii publicznej na problemy na drogach. Każdy kierowca powinien zastanowić się, czy podejmuje wszelkie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa. Gorod48 cytuje oświadczenie Andrieja Panasowicza, szefa UGIBDD obwodu lipieckiego: „W rzeczywistości złośliwy naruszający przepisy ruchu drogowego jest często znacznie bardziej niebezpieczny niż jakiekolwiek zwierzę”.

Bezpieczeństwo drogowe w 10 krajach (RS-10) to projekt wspierany przez Światową Organizację Zdrowia. Zaczęło się w 2010 roku, a liczba wypadków w tym czasie spadła o 20%, według Interfax.

Ponadto w ramach projektu w dniach 4-5 lipca 2012 r. w Lipiecku odbyło się seminarium szkoleniowe dla dziennikarzy. „Rekiny piórkowe” mogłyby wymieniać się doświadczeniami na temat problemów drogowych. Odbyła się seria kursów mistrzowskich, aby wyjaśnić znaczenie tematu bezpieczeństwa drogowego.

Podczas kursów mistrzowskich D. Surnin, reporter moskiewskiej gazety „Moy District”, podzielił się z kolegami umiejętnością prawidłowego przedstawiania informacji na temat bezpieczeństwa drogowego. Każdy z uczestników seminarium miał możliwość pracy w grupie i realizacji zadań twórczych.

Koordynator projektu RS-10 w Rosji Francesco Zambon poinformował uczestników o rezultatach projektu i podziękował wszystkim za wspólny wkład. Dzięki wspólnym wysiłkom dziennikarzy problem wypadków drogowych nie powinien pozostać obojętny.

Zalecana: