Wraz z nadejściem zimy i nadejściem mrozu właściciele samochodów bardzo często spotykają się na ulicy, próbując wydostać się z niewoli śnieżnej. Nie każdy kierowca chce wziąć łopatę i oczyścić podjazd, polega całkowicie na mocy silnika swojego żelaznego konia, a także na oponach zimowych. Ale możesz na tym polegać tylko wtedy, gdy samochód jest wyposażony w ręczną skrzynię biegów.
Jeśli jest mechanik, to samochód można potrząsnąć, przełączając skrzynię. Zupełnie inaczej będzie, jeśli w samochodzie zostanie zainstalowana automatyczna skrzynia biegów, czyli automatyczna skrzynia biegów.
Zasada działania takiej skrzynki opiera się na zwiększaniu ciśnienia oleju wraz ze wzrostem prędkości. Całym procesem steruje elektronika, a nie kierowca, czyli sama automatyczna skrzynia biegów przełącza się z wysokich na niskie prędkości i odwrotnie. Jeśli samochód jest przełączany ręcznie, można nim rozbujać. Jeśli jest karabin maszynowy, to można się ślizgać tylko przez krótki czas, a następnie pod warunkiem, że zostanie podany czas na schłodzenie oleju w skrzyni.
Podczas ześlizgiwania się z manualnej skrzyni biegów sprzęgło może latać, w takim przypadku konieczna będzie wymiana tarczy i samochód znów będzie jechał. Konstrukcja automatycznej skrzyni biegów jest dość poważna, bardziej skomplikowana i droższa. Dlatego jeśli takie pudełko zawiedzie, nie będzie problemów. Kolejną wadą poślizgu jest zwiększenie ilości paliwa. Jeśli wciśniesz pedał gazu, paliwo będzie zużywane szybciej. Dlatego taniej i łatwiej jest wziąć łopatę i oczyścić zaspy. A właściciele samochodów z automatyczną skrzynią biegów powinni wziąć pod uwagę fakt, że kategorycznie nie zaleca się poślizgu.