Salon samochodowy jest regularnie narażony na wtargnięcie kurzu - pojawia się z otwartego okna, osiada z butów. A jeśli masz psa i zostawiasz go w samochodzie, wełna również przylega do kurzu. Siedzenie w tak brudnym salonie samochodowym jest raczej nieprzyjemne.
Mają jednak kilka charakterystycznych cech:
- zwartość, mała masa: mieści się w przedziale od jednego do półtora kilograma, z tego powodu tego rodzaju mechanizm można swobodnie trzymać jedną ręką;
- mała moc (10 razy mniejsza niż w jednostkach domowych);
- kompletny zestaw z dyszami zoptymalizowanymi pod kątem czynności w kabinie samochodu;
Niedrogie urządzenia są wyposażone w worki na kurz. Ze względu na modyfikację są wielokrotnego użytku lub plug-in (wielokrotnego użytku).
W najnowocześniejszych wersjach stosowana jest koncepcja „cyklonu”, która uwzględnia obecność plastikowego pojemnika na kurz.
Aby zwiększyć poziom czystości powietrza wychodzącego do atmosfery, powstają koncepcje dodatkowej filtracji (filtry proste lub podwójne, filtry wąskie itp.). Ponieważ w samochodzie występuje ciągły zasób energii o napięciu dwunastu woltów, producenci tych urządzeń wyposażają własne modyfikacje w przewody zasilające ze złączami w celu podłączenia do zapalniczki.
Poszczególne odkurzacze prawdopodobnie zużywają dwieście dwadzieścia watów. Wiele urządzeń zawiera akumulatory, których ładowanie wystarcza na trzydzieści minut ciągłej aktywności. Do dobrego posprzątania wnętrza ten okres nie wystarczy, natomiast do codziennego sprzątania pół godziny w zupełności wystarczy.
Jeśli chodzi o dysze, do czyszczenia wnętrza wystarczą dysze ze szczotką cierną, jednak liczni producenci rozszerzają niezbędny zestaw o szczotkę obrotową, dyszę na śmieci i inne „nadmiar”, które są uważane za dodatkowy plus modyfikacji. Ale główną różnicą między takimi odkurzaczami a domowymi jest obecność elastycznej rurki, która upraszcza pracę odkurzacza.