Odejście GM Z Rynku Rosyjskiego

Odejście GM Z Rynku Rosyjskiego
Odejście GM Z Rynku Rosyjskiego

Wideo: Odejście GM Z Rynku Rosyjskiego

Wideo: Odejście GM Z Rynku Rosyjskiego
Wideo: Rosyjski od podstaw ⏰ Podawanie czasu ⌚ Która godzina? 🕥 Kurs rosyjskiego na poziomie A1-A2 2024, Listopad
Anonim

Rzeczywistość motoryzacyjna w Rosji szybko się zmienia z powodu kryzysu. Opel odchodzi, nie będzie masowych modeli Chevroleta, dostawy SsangYonga są zawieszone. Co jest w tym złego i czy jest coś dobrego w tej sytuacji?

Odejście GM z rynku rosyjskiego
Odejście GM z rynku rosyjskiego

Na rynku samochodowym w kryzysowej Rosji nie wystarczy miejsca dla wszystkich. Było to jasne w zeszłym roku, kiedy Seat odszedł, a Dodge przestał sprzedawać. Analitycy przewidywali problemy dla Francuzów z Peugeota i Citroena, nie byli pewni przyszłości Suzuki i Subaru.

Ale pierwszym dużym graczem, który się poddał, był General Motors. Do końca 2015 roku koncern ograniczy swoją działalność w Rosji, a my stracimy wszystkie samochody Opla i Chevroleta. Pozostanie tylko marka Cadillac i trzy modele Chevroleta: Tahoe, Camaro, Corvette. No i Chevrolet Niva, ponieważ SUV jest produkowany w joint venture w Togliatti.

Dzień po GM koreański producent SsangYong ogłosił zamrożenie dostaw samochodów do Rosji. Wszystkie firmy podjęły tę decyzję ze względu na niską sprzedaż. W przypadku Opla w okresie styczeń-luty 2015 r. spadły one o 82% w porównaniu z tym samym okresem w 2014 r. Chevrolet ma 71%. SsangYong stracił 61% klientów. Taki spadek jest znacznie mniejszy niż rynek – wszak całkowity wolumen sprzedaży samochodów osobowych w Rosji od początku roku zmniejszył się nie tak katastrofalnie – o 37,9%.

A sytuacja nie ulegnie poprawie w najbliższej przyszłości. Jörg Schreiber, przewodniczący Komitetu Producentów Samochodów AEB, mówi, że „następne kilka miesięcy będzie bardzo trudne, a sprzedaż nie osiągnęła jeszcze dna”. Bank Centralny prognozuje dno kryzysu na pierwszy kwartał 2016 roku. Po nim, według szefowej Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej Elwiry Nabiulliny, powinien rozpocząć się wzrost ożywienia. Ale najwyraźniej nie wszyscy producenci samochodów wierzą w tę prognozę.

W przeciwnym razie, dlaczego GM miałby zainwestować 600 milionów dolarów w likwidację biznesu w Rosji? W końcu to dwa razy więcej inwestycji w fabrykę w Petersburgu, która teraz zostanie zamknięta. Koszt wyjścia z rynku jest porównywalny z całkowitą inwestycją GM w Rosji. Amerykańscy biznesmeni nie podjęliby tak kosztownej decyzji, gdyby wierzyli, że nasza gospodarka odbije się w 2016 roku. Wątpliwe jest więc, czy modele głównego nurtu GM w najbliższym czasie powrócą.

Koncern rozpoczął już negocjacje ze swoimi pracownikami w sprawie zwolnienia. A samochody pozostające w magazynach, których jest całkiem sporo, GM sprzedaje z ogromnymi rabatami. Można je kupić bez obaw – prezes Grupy Opel Karl-Thomas Neumann zapewnia, że „będziemy nadal wypełniać zobowiązania gwarancyjne, a także dostawy części zamiennych i serwisu”.

Opel, Chevrolet i SsangYong nie są jedynymi przegranymi klientami na początku tego roku. Popyt na samochody marki Ford spadł o 70%, Hondy o 86%, Peugeota o 81%, Citroena o 78%. Wydaje się jednak, że firmy te nie zamierzają opuszczać rosyjskiego rynku.

A udział w rynku Opla i Chevroleta przejmą ci, którzy produkują samochody o wysokim poziomie lokalizacji w Rosji. Najlepsza lokalizacja dla tych zagranicznych samochodów, które zostały opracowane specjalnie dla rosyjskiego konsumenta. Są to na przykład Kia i Hyundai, Nissan Sentra i Tiida z Iżewska.

Niestety, wszystkie dobrze zlokalizowane pojazdy są oferowane z ograniczoną gamą silników, skrzyń biegów i opcji. Nie mają żadnego supernowoczesnego sprzętu high-tech - dostarczanie go do Rosji jest po prostu nieopłacalne, zwłaszcza teraz. Jednocześnie producenci odmawiają importu do Rosji niektórych wersji samochodów zagranicznych, na które nie ma dużego popytu.

Okazuje się więc, że kryzys poważnie ograniczy nasz wybór samochodu. Flota samochodowa kraju będzie coraz bardziej monotonna. Z grubsza w Rosji pozostaną tylko te dobrze zlokalizowane modele masowe i segment premium.

Drogie samochody są teraz bardzo poszukiwane. Sprzedaż Mercedes-Benz, BMW, Lexus, Porsche rośnie. Firmy te podniosły ceny na równi z innymi, doganiając kursy walut. Ale dodatkowe 200-300 tysięcy rubli dla ich klientów nie zmienia pogody, więc zamożni ludzie nadal kupują samochody.

Zalecana: