Podczas jazdy wielu kierowców jest niemal pewnych, że wrócą do domu cały i zdrowy. Ale niestety, wszystko dzieje się na drodze. Nadal można zmniejszyć ryzyko wypadku, stosując proste środki bezpieczeństwa.
Główną przyczyną większości wypadków drogowych jest naruszenie bezpieczeństwa. Kierowcy, którzy są lekkomyślni, nawet nie zdają sobie sprawy, że przejeżdżając 20-kilometrowy odcinek przez miasto z aktywnym ruchem z prędkością 80 km/h, zamiast dozwolonych 60, wygrywają tylko 2 minuty. Czy warto dla nich ryzykować?
Nie musisz siedzieć w pozycji półleżącej, więc pozbawiasz się kilku ułamków sekundy na pilne wciśnięcie hamulca lub skręcanie kierownicy o ostry zakręt. Przekroczenie dozwolonej prędkości jest ogromnym zagrożeniem dla innych, w razie wypadku przy prędkości 30 km/h ryzyko śmierci pieszych wynosi 5%, przy 50 km/h – 40%, przy 65 km/h – 84 %.
Nie zaniedbuj pasa bezpieczeństwa. Jeśli dwa samochody zderzają się z prędkością 70 km / h, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeden lub obaj kierowcy, a także pasażerowie, mogą doznać takich samych obrażeń, jakie otrzymuje osoba spadająca z 7. piętra. Panuje opinia, że pas początkowo utrudnia ruch i nie pozwala na wysiadanie z auta – nieuzasadniona wymówka.
Częściej myj szyby samochodu. Słaba widoczność uniemożliwi kierowcy obserwowanie sytuacji na drodze i kontrolowanie jej nawet w dzień, a w nocy sytuacja się pogarsza - brudne szkło rozprasza reflektory nadjeżdżających samochodów.
Prawie 10% wypadków drogowych ma miejsce, gdy jeden z uczestników rozmawia przez telefon komórkowy. Tylko SMS-y są groźniejsze od połączeń, pisze je prawie 30% kierowców. Kup specjalne urządzenie, które pozwoli Ci komunikować się na odległość, dzięki czemu zminimalizujesz ryzyko ewentualnego wypadku.