EV-X7 - Zakaz Produkcji Motocykla "magnetycznego"

EV-X7 - Zakaz Produkcji Motocykla "magnetycznego"
EV-X7 - Zakaz Produkcji Motocykla "magnetycznego"

Wideo: EV-X7 - Zakaz Produkcji Motocykla "magnetycznego"

Wideo: EV-X7 - Zakaz Produkcji Motocykla
Wideo: МОТОАЛЬФА. А217 Yamaha XJ 900 1995 г. ww.motoalfa.ru Кредит онлайн 2024, Listopad
Anonim

Rozwój tego cudownego urządzenia rozpoczął się po przestudiowaniu dzieł wynalazcy z Ukrainy F. I. Swinticki. Ten człowiek w 1998 roku otrzymał patent na silnik zdolny do „przeskakiwania przez martwy punkt”.

EV-X7 - zakaz produkcji
EV-X7 - zakaz produkcji

Później rosyjski naukowiec Svintitsky wziął za podstawę dobrze znany model niemieckiego wynalazcy Wankla, chociaż ten Niemiec nie mógł w pełni poradzić sobie z problemem „360 stopni”. Aby pokonać tak zwany „martwy punkt”, rosyjski wynalazca szybko w wymaganym momencie podłączył baterię litową. Ponieważ energia z akumulatora była zużywana tylko w momencie rozruchu, czyli 2-3 minuty, a przez resztę czasu koło mogło samo się kręcić aż do wyczerpania energii, technologia ta była niezwykle ekonomiczna i wydajna.

Svintitsky szybko otrzymał na swój wynalazek rosyjski patent nr 2086784, ale sprawa nie poszła dalej. Jego cudowne koło nie tylko nie zostało dopuszczone do produkcji, ale nawet odmówiło umieszczenia na różnych wystawach technologicznych i naukowych. A sam autor zaliczał się do pseudonaukowców. Czy jest to spowodowane tak zwanym „spiskiem naftowym”, atakami kapitalistów czy walką z konkurencją, faktem jest, że technologia nie przeszła nie tylko na świat, ale także na rynek rosyjski.

Rok 2003 upłynął pod znakiem pojawienia się elektrycznego motocykla EV-X7 „Sumo” na dużej japońskiej wystawie. Technika natychmiast wywołała bezprecedensowe podekscytowanie: jej bracia benzynowi przewyższali ją liczebnie pod względem wydajności i oszczędności aż 8 razy! A wszystko dlatego, że „paliwem” dla tego niezwykłego aparatu było zwykłe pole magnetyczne. I to właśnie rozwój Sventitsky'ego i Wankla posłużył jako podstawa silnika tego motocykla.

Pomysł został natychmiast podjęty przez większą firmę Minato. Dopracowali i znacznie ulepszyli EV-X7. Teraz główny silnik znajdował się w tylnym kole, a z przodu znajdowała się instalacja elektryczna z akumulatorem, która dawała silnikowi swoisty „start”. Główną cechą tego elektrycznego motocykla, oprócz przyjazności dla środowiska i oszczędności, była jego bezgłośność.

Po naładowaniu jednego akumulatora, bardzo małej wagi i wymiarów, motocykl elektryczny był w stanie przejechać ponad dwieście kilometrów z przyzwoitą prędkością - do stu czterdziestu km / h. Rozwój odbywał się pod kontrolą Axle Corporation i patronatu Hondy, a inna korporacja, Toyota, wykazywała zainteresowanie tego typu motocyklem. Prezentacja wzbudziła ogromne emocje i zainteresowanie, ale co dziwne, było już po wszystkim: od 2007 roku nikt inny nie słyszał o Sumo

W 2012 roku dziennikarz Benjamin Fulford doszedł do niesamowitego wniosku, prowadząc własne śledztwo. Okazuje się, że rządy USA i Izraela nie były zainteresowane promowaniem alternatywnego źródła energii, więc zaczęły grozić japońskim przywódcom, które zakazały dalszej promocji tego aparatu.

Wierz w to śledztwo lub nie, każdy decyduje za siebie. Ale fakt pozostaje faktem: czyste źródła energii nie są interesujące dla kapitalistów, dlatego będą zapobiegać ich pojawieniu się na rynku.

Zalecana: