W dużych miastach jest dużo progów zwalniających, więc kierowcy muszą się z nimi regularnie radzić. Jednak nawet ci, którzy jeżdżą ponad rok, nie zawsze wiedzą, jak prawidłowo pokonać tę przeszkodę.
Instrukcje
Krok 1
Pamiętaj o jednej prostej zasadzie: nie należy pokonywać wybojów podczas naciskania pedału hamulca. Dotyczy to nie tylko progów zwalniających: zasada dotyczy również torów tramwajowych i kolejowych, dużych wybojów i wybojów na drogach itp. Faktem jest, że podczas hamowania sprężyny zawieszenia są mocno ściśnięte, a obciążenie zawieszenia wzrasta. Jeśli próbujesz hamować na progu zwalniającym, zawieszenie twojego samochodu zostanie mocno uderzone oprócz normalnego obciążenia. Jeśli zdarzy się to tylko kilka razy, nic strasznego się nie wydarzy, ale ci kierowcy, którzy są przyzwyczajeni do hamowania na progach zwalniających, muszą wkrótce zmienić zawieszenie.
Krok 2
Gdy zobaczysz próg zwalniający znajdujący się w znacznej odległości od Twojego samochodu, zwolnij, a po zbliżeniu się do przeszkody zwolnij pedał hamulca. Jeśli regularnie jeździsz tymi samymi ulicami, szybko zapamiętasz lokalizację progów zwalniających i z przyzwyczajenia będziesz zwalniać, gdy się do nich zbliżasz. Będąc w nieznanym obszarze, bądź ostrożny, spróbuj zauważyć przeszkodę na czas. Jest to szczególnie ważne, gdy musisz podróżować w nocy, we mgle lub deszczu.
Krok 3
Jeśli tak się stanie, że nie zauważyłeś w porę progu zwalniającego i już się do niego zbliżasz - postaraj się chociaż trochę zwolnić, ale pamiętaj o zwolnieniu hamulców, gdy tylko zbliżysz się do przeszkody. Po pierwsze, zbyt gwałtowne hamowanie może doprowadzić do wypadku: kierowca jadący za Tobą może nie mieć czasu na reakcję. Szczególnie niebezpieczne jest wykonywanie takich manewrów zimą, gdy droga hamowania jest zwiększona. Po drugie, znacznie mniej szkód wyrządzi się zawieszeniu, jeśli pokonasz przeszkodę z dużą prędkością, niż jeśli spróbujesz wcisnąć pedał hamulca tak mocno, jak to możliwe.
Krok 4
Jeśli to możliwe, próg zwalniający nie powinien być prowadzony prosto, ale pod kątem, aby zmniejszyć obciążenie zawieszenia do minimum. Oczywiście taki manewr nie zawsze jest możliwy, więc jest to tylko zalecenie, ale nie przewodnik po działaniu.